W dniu sesji wraz z Sylwią i Szymonem zaczynaliśmy wątpić czy uda nam się ją wykonać. Burza szalała w ciągu dnia, ale zaskakująco godzinę przed jej rozpoczęciem pogoda się uspokoiła i wyszło niesamowite słońce. Jesteśmy aż w szoku jaki to się okazał piękny dzień, wręcz idealny na sesję. Praca z Sylwią i Szymonem to była czysta przyjemność. Takie emocje, uczucia jakimi się ze mną podzielili bym mogła je zatrzymać na fotografiach były tak niezwykłe, że z wielką radością wracam myślami do tej sesji. Uwielbiam fotografować prawdziwą miłość!















































