Jesień to bardzo urokliwy czas, często niedoceniany, idealny wręcz do stworzenia ciepłej, otulającej sesji ślubnej. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić realizację takiej właśnie sesji.
Ale zanim przejdziemy do barwnych szczegółów… Wyobrażacie sobie, że ja, inicjatorka i pomysłodawczyni tej sesji mówiłam do siebie dzień przed tą sesją “Dlaczego ta sesja musi być akurat jutro?!”?… Życie fotografa jest takie, jak każdego z ludzi i czasami daje to nieźle w kość. Ale choć czasami jesteśmy nie do życia, to i tak dajemy z siebie wszystko i wychodzi czasami jeszcze lepiej niż byłoby z normalnym samopoczuciem. Fotografowałam tą sesję z wysoką gorączką, czułam się jakby ktoś na mnie zrzucił głaz ale to adrenalina tak mnie przytrzymała, że dałam radę.. i wyszło dokładnie tak jak chciałam a nawet i lepiej!
Odbyła się ona w przepięknym i niezwykle klimatycznym miejscu jakim jest Dwór Złotopolska Dolina w Trębkach Nowych. Miejsce to jest otoczone jest laskiem brzózkowym, ktory w okresie jesiennym przybrał ciepłe barwy i nadał temu miejscu zupełnie inny charakter.
Sesja od samego początku była planowana tak, aby jak najbardziej oddać ten jesienny, barwny i świetlisty klimat. Kolorami przewodnimi tej sesji był kolor roku 2019 Pantone 16-1546 Living Coral, czyli słoneczny koral, który w przypadku naszej sesji połączony został z burgundem i ze złotem, co stworzyło idealną jesienną kompilację kolorystyczną. W takiej też kolorystyce były kompozycje kwiatowe oraz kochane przeze mnie jesienne liście! Nie mogło oczywiście w całej stylistyce zabraknąć dużej ilości świec, które idealnie zdobiły i rozświetlały stół oraz kominek za stołem pary młodej.
Podczas tej sesji pozowała nam piękna para – Aleksandra i Dawid, którzy przyjechali na sesję aż z okolic Łodzi. Ważne dla mnie jest aby fotografować prawdziwą miłość, pokazać emocje i uczucia, które są pomiędzy nimi i tak też było tym razem. Przy współpracy z wieloma fantastycznymi usługodawcami, udało nam się stworzyć coś wspaniałego! Zobaczcie sami!
